Odór Tuska spowija Kidawę-Błońską.
Choćby milion nowych miejsc pracy.
A zabrakło nawet jednego fotela w sejmie.
Choćby apel o niepłacenie abonamentu rtv.
Prawie skuteczne wezwanie do działania na szkodę spółki skarbu państwa.
Kochający Tuska poglądy dziennikarze w nagrodę za wierność poupychani w agencjach pracy tymczasowej.
Sam Tusk upchnięty przez obce państwo jako reprezentant państwa polskiego na robotach w Brukseli - to ekskluzywna polityczna agencja pracy tymczasowej dla wybranych.