Bajki o przestrzeganiu prawa przez PZD cz. 11.
Znacie opowieści (bajki) tzw. działaczy Polskiego Związku Działkowców, jak to w tym związku przestrzega się przepisów prawa?
W związku z naszą zapowiedzią publikacji dokumentów w jaki sposób tzw. działacze PZD przestrzegają przepisów prawa publikujemy kolejny kwiatek z działalności Polskiego Związku Działkowców.
Sprawa dotyczy Stowarzyszenia Działkowego „Zielone Wzgórza” w Warszawie i szykan jakich doznają działkowcy (wraz z Zarządem) stowarzyszenia od tzw. działaczy PZD, którzy lekceważą pismo Prezesa Krajowej Rady PZD E. Kondrackiego i usiłują metodą faktów dokonanych przeforsować swoje zdanie nie czekając na prawomocne roztrzygnięcia sądowe. Sprawa ta była już omawiana na naszej stronie.
Oczywiście jak to zawsze bywa opisane przypadki łamania prawa przez tzw. działaczy PZD nie wywołały żadnej reakcji władz Polskiego Związku Działkowców ani Krajowej Rady ani Krajowej Komisji Rewizyjnej.
Dowodem, że organy PZD posiadały wiedzę o bezprawności działań tzw. działaczy PZD jest pismo Zarządu Stowarzyszenia „Zielone Wzgórza” w Warszawie do Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD w Warszawie z dnia 22 lipca 2017 r.
I co z tymi wiadomościami zrobiły władze PZD jak zawsze nic.
W dniu 25 sierpnia 2017 r. odbyło się tzw. Nadzwyczajne Zebranie Działkowców nie istniejącego ROD im. Bohaterów Westerplatte w Warszawie - na jego gruzach powstało stowarzyszenie "Zielone Wzgórza", które prowadzi pomimo szykan tzw. działaczy PZD wszystkie sprawy byłych działkowców ROD im. Bohaterów Westerplatte.
Według informacji posiadanych przez Polską Lewicę organizatorzy tej hucpy złamali szereg przepisów obowiązującego prawa (zarówno państwowego jak i związkowego). Patrz poniżej pismo Anny Batorowskiej Prezes Zarządu Stowarzyszenia Działkowego "Zielone Wzgórza".
***
Miesiąc temu informowaliśmy na naszej stronie wszystkich działkowców o zamiarach „zarządu komisarycznego” zwołania Walnego Zebrania, celem wyboru „nowego Zarządu ROD”. Staraliśmy się przekazać podstawowe zastrzeżenia formalno-prawne, które wynikały z wykonywania przez „komisarzy” nieudolnych działań organizacyjnych.
„Zarząd komisaryczny” zdecydował się opublikować na FB „zaproszenie” oraz „proponowany porządek obrad” Nadzwyczajnego (?) Walnego Zebrania. Ponieważ te działania są bezprawne i mogą spowodować poważne konsekwencje - także finansowe - Zarząd Stowarzyszenia przedstawia powtórnie te zastrzeżenia, bo ich występowanie spowoduje zaskarżenie do sądu samego faktu zwołania tego Walnego Zebrania jak i podjętych w jego trakcie uchwał.
Jest to szczególnie ważne ze względu na to, że w ciągu ostatnich 2 lat działki w ogrodzie objęło ponad 100 nowych działkowców, o których „zarząd komisaryczny” nie ma bladego pojęcia, bo nie ma dostępu do ich danych personalnych, a dla których są to informacje nowe.
1. Sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie w dniu 12 lipca 2016 r. w drodze zarządzenia wewnętrznego wydała decyzję o wykreśleniu Stowarzyszenia z rejestru na podstawie wcześniej podjętego postanowienia o odmowie rejestracji WIEDZĄC, że odmowa rejestracji jest postanowieniem NIEPRAWOMOCNYM. Rozpatrywanie naszej apelacji od tego postanowienia trwa w Sądzie Okręgowym w Warszawie a to oznacza, że Stowarzyszenie jest stroną w tej sprawie a więc istnieje.
2. Obowiązująca ustawa z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych w art.11 ust.1 stwierdza jednoznacznie, że ROD prowadzony jest przez jedno stowarzyszenie ogrodowe. Ponieważ Stowarzyszenie Działkowe „Zielone Wzgórza: zostało zarejestrowane w dniu 11 września 2014 r. i do chwili obecnej NIE ZOSTAŁO PRAWOMOCNIE WYKREŚLONE- jest oczywiste, że działalność innego stowarzyszenia (a takim jest Polski Związek Działkowców) na terenie tego samego rodzinnego ogrodu jest sprzeczna z prawem, czyli BEZPRAWNA.
3. Obecnie obowiązujący Statut PZD stwierdza w § 26 ust.4 że członkostwo w PZD wygasa w razie wyodrębnienia ROD w którym członek zwyczajny posiada prawo do działki. W świetle faktów przedstawionych wyżej w pkt.1 i 2 w chwili obecnej w ogrodzie zarządzanym przez nasze Stowarzyszenia NIE MA osób posiadających aktualne członkostwo PZD, bo je utracili w momencie wyodrębnienia się ROD ze struktur PZD, a nie mogli tego członkostwa nabyć powtórnie, bo nie posiadają prawa do działki w ROD zarządzanym przez PZD a tak właśnie stanowi § 11 Statutu PZD.
4. Przekonanie niektórych działkowców, że nadal są członkami PZD bo nie akceptują istnienia Stowarzyszenia jest przekonaniem bez znaczenia prawnego, a więc nie może pociągać za sobą żadnych skutków prawnych. Szczególnie dotyczy to posiadania biernego i czynnego prawa wyborczego przysługującego członkom PZD.
5. W świetle powyższych informacji (opartych na przepisach obowiązującego prawa) wszelkie działania „zarządu komisarycznego” zmierzające do zwołania Walnego Zebrania „członków PZD w ROD im. Bohaterów Westerplatte” SĄ BEZPRAWNE.
Niezależnie od powyższych stwierdzeń należy zwrócić uwagę na szereg błędów i nieprawidłowości popełnionych przez „organizatorów” tego spektaklu:
1) zaproszenia (Statut PZD w § 59 ust.1 używa zwrotu „zwołuje”) zostały wysłane ? wręczane ? tylko wybranym (nie wiadomo przez kogo) „członkom PZD”, chociaż prawo nakazuje powiadomić WSZYSTKICH członków - abstrahując od uwagi nr 3 powyżej.
2) zainteresowanie „zarządu komisarycznego” związane jest przede wszystkim z częścią ogrodu, sąsiadującą z ROD „Paluch Miejski”. Inne części naszego ogrodu, szczególnie ta leżąca po drugiej stronie drogi S2, nie są godne uwagi. Ciekawym zbiegiem okoliczności jest fakt, że pierwszy „komisarz”, pan Kazimierz Kosim (służbowo skarbnik OZM PZD) w jednym z nielicznych swoich działań podpisał z Zarządem ROD „Paluch Miejski” porozumienie w sprawie przelewu środków za „nawodnienie” działek, ale tylko tych leżących właśnie po „właściwej” stronie drogi S2.
3) zarówno tekst „zaproszenia” jak i tekst „proponowanego porządku obrad” zostały skopiowane z innych, przygotowanych jako wzorcowe, materiałów. Świadczą o tym odnośniki dotyczące skreśleń niepotrzebnych zapisów.
4) Najważniejsze są intencje leżące u podstaw podjętych i realizowanych w taki nieudolny sposób działań. Oczywiście podstawową intencją i zamiarem rzeczywistych autorów tych działań, czyli aparatu PZD a w naszym przypadku jest to Zarząd Okręgu Mazowieckiego PZD, jest utrudnianie, a jak się uda to uniemożliwienie działalności Stowarzyszenia.
Po to prowadzi się działania „faktów dokonanych”, bez zwracania uwagi na przepisy prawa, w czym działacze PZD są nieomal ekspertami.
Drugim, też ważnym aspektem zwoływania Walnego Zebrania jest próba zalegalizowania dotychczasowej działalności „zarządu komisarycznego” poprzez podjęcie „właściwych” uchwał. Przypominamy, że „zarząd komisaryczny” od swego wyznaczenia podejmował działania zastrzeżone w Statucie PZD dla innych organów, np. dla Walnego Zebrania, ustalał wysokość opłat, wydatkował pieniądze z zablokowanego (dla Stowarzyszenia) konta bankowego w WBS banku na niewiadome cele i przedsięwzięcia. Dlatego proponowane do podjęcia niektóre uchwały mają usankcjonować to bezprawie w rodzaju zbierania od działkowców pieniędzy za zużytą energię elektryczną lub wywóz śmieci, a faktury za to pokrywa Stowarzyszenie. Proszę zwrócić uwagę, że uczestnikom Walnego Zebrania proponuje się uchwalenie preliminarza finansowego na rok 2016, a przecież jest koniec sierpnia 2017 roku !!! Podobnie jest z uchwałami dotyczącymi roku 2017, Walne Zebranie nie ma decydować, czy propozycje Zarządu są słuszne i poprawne merytorycznie, ma tylko „zaklepać” to co dotychczas udało się „zarządowi komisarycznemu” wykonać (patrz punkty porządku obrad 9, 10, 18, 20, 21).
Przedstawiając powyższe fakty i uwagi Zarząd Stowarzyszenia nie ukrywa swoich poglądów, ale podkreślamy, że decyzje należą do każdego indywidualnie. Należy tylko pamiętać, że poza własnymi sympatiami lub antypatiami istnieją też przepisy prawa obowiązujące wszystkich, a szczególnie ludzi chcących kierować innymi.
Z poważaniem
Anna Batorowska
Prezes Zarządu
Stowarzyszenie Działkowe
"Zielone Wzgórza"
***
Tzw. działacze PZD dokonali wyborów: pytanie czego, bo nie składu organów nieistniejącego Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Bohaterów Westerplatte w Warszawie.
A oto lista osób wybranych do nie istniejących organów nie istniejącego ROD.
Proszę zwrócić uwagę, że powyższe bezprawne działania firmowali według Sebastiana Minora następujące osoby:
ü Podlewski Krzysztof - Prezes Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD
ü Polak Łukasz - Radca Prawny Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD
ü Gaj Mariusz - Dyrektor Biura Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD
W związku z czym mamy pytanie do przedstawicieli Polskiego Związku Działkowców obecnych na tym spotkaniu przypadkowych osób, bo nie są to członkowie PZD:
Jak wytłumaczą to bezprawne działanie przed zakończeniem postępowania sądowego w sprawie wpisu do KRS-u Stowarzyszenia Działkowego "Zielone Wzgórza" - wyrok ma zostać ogłoszony 30 sierpnia 2017 r. i czy firmowanie przez Radcę Prawnego tego łamania prawa nie narusza roty ślubowania radcowskiego -
"Ślubuję uroczyście w wykonywaniu zawodu radcy prawnego przyczyniać się do ochrony i umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki zawodowe wypełniać sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, postępować godnie i uczciwie, kierując się zasadami etyki radcy prawnego i sprawiedliwości".
Do wiadomości czytelników. Sprawa ta nie pozostanie bez odpowiedzi Stowarzyszenia Działkowego "Zielone Wzgórza" jest przygotowywany pozew przeciwko uczestnikom tej hucpy.
P.S.
O dalszym ciągu tej hucpy działaczy PZD czytajcie tutaj