Bajki o przestrzeganiu prawa przez PZD.
Znacie opowieści (bajki) tzw. działaczy Polskiego Związku Działkowców, jak to w tym związku przestrzega się przepisów prawa? To popatrzcie Państwo jak to wygląda w świetle dokumentów.
Jak poinformował w dniu 29 stycznia 2016 r. na posiedzeniu Okręgowego Zarządu Mazowieckiego I Wiceprezes OZM PZD Grzegorz Oracz odczytując protokół kontroli przeprowadzonej przez Krajową Komisję Rewizyjną PZD oraz zespół specjalistów z Krajowej Rady PZD W powyższym protokóle jest zawarta następująca informacja, cytuję:
„Walne Zebrania w ROD.
Okręgowy Zarząd Mazowiecki nie posiada wiarygodnych informacji związanych z odbytymi Walnymi Zebraniami Sprawozdawczymi ROD w 2014 roku. Na podstawie przesłanych informacji stwierdzamy, że na 483 ogrody odbyły się zebrania w 344 tj. 71%. Na podstawie informacji przekazanych przez p. Martynę Wrzesińską i p. Macieja Aleksandrowicza harmonogram odbywanych zebrań i przydział obsługujących był ustalany przez nich (??? - dopisek autora). Jest to niezrozumiałe, bowiem czynności te winny być przygotowane przez Prezydium OZM PZD. Takie traktowanie najważniejszego organu samorządu działkowego jest niedopuszczalne. W wyniku takiego postępowania wiele Walnych Zebrań ROD nie zostało obsłużonych.”
I dalej cytuję „Nie wszystkie Zarządy ROD przesłały do OZM materiały z odbytych zebrań zgodnie z przepisami związkowymi. Pracownicy biura OZM i delegatur obsłużyli 76 (na 483 ogrody – dopisek autora) Walnych Zebrań Sprawozdawczych ROD w 2014 roku.
W 2015 roku na podstawie przesłanych informacji Walne Zebrania Sprawozdawczo-Wyborcze ROD odbyły się w 285 na 483 (59% - dopisek autora).
Na temat ustawowych zebrań wszystkich działkowców OZM nie posiada wiarygodnych informacji (??? – dopisek autora). Niezrozumiałym jest brak zainteresowania członków Prezydium OZM realizacją ustawowego obowiązku (art. 69. 1 ustawy o rod – dopisek autora) odbycia zebrań wszystkich działkowców w nadzorowanych ogrodach. Warto przypomnieć członkom Prezydium OZM, że obowiązek dopilnowania pełnej obsługi tych zebrań oraz dokonania oceny ich przebiegu zgodnie z Ustawą o ROD był obowiązkiem zapisanym w uchwale Krajowej Rady PZD. Tego obowiązku nie wykonano, a odpowiedzialność za to ponosi Prezydium PZD w Warszawie.
Materiały z tych zebrań przesłały Zarządy 292 ROD, a także brak jest informacji od obsługujących”. „32 ogrody podjęły decyzję o wystąpieniu ze struktur PZD. Pracownicy biura OZM i delegatur obsłużyli 61 (12% - dopisek autora) Walnych Zebrań Sprawozdawczo-Wyborczych oraz 72 zebrania ustawowe.”
A oto przepisy które złamali tzw. działacze PZD:
Ustawa z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych
Art. 69
- W terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, zarząd rodzinnego ogrodu działkowego, prowadzonego przez stowarzyszenie ogrodowe, o którym mowa w art. 65 ust. 1 pkt 1, zwołuje zebranie wszystkich działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego w celu przeprowadzenia głosowania w sprawie wyboru stowarzyszenia ogrodowego, które będzie prowadziło rodzinny ogród działkowy.
Statut PZD z dnia 2 lipca 2015 roku
Art. 59
- Walne zebranie zwołuje zarząd ROD i proponuje porządek obrad. O terminie i proponowanym porządku zebrania zarząd ROD zawiadamia okręgowy zarząd.
- Walne zebranie odbywa się do 15 maja danego roku. Odstępstwa od tego terminu dopuszczalne są za zgodą prezydium okręgowego zarządu.
- Nie zwołanie walnego zebrania do dnia 15 maja może stanowić podstawę do odwołania zarządu ROD i ustanowienia organu komisarycznego, który działa do chwili odbycia walnego zebrania i wyboru nowego zarządu ROD.
Art. 105
- Sprawowanie nadzoru nad zarządami ROD - w zakresie wypełniania ich obowiązków
- Stwierdzanie nieważności walnych zebrań (konferencji delegatów),
- Zmienianie, uchylanie lub stwierdzanie nieważności uchwał walnych zebrań (konferencji delegatów),
- Zmienianie, uchylanie lub stwierdzanie nieważności uchwał zarządów ROD,
- Zawieszanie lub odwoływanie zarządów ROD lub ich członków oraz powoływanie zarządów komisarycznych ROD, a także stwierdzanie wygaśnięcia mandatów członków zarządów ROD,
I na zakończenie artykułu pytanie do władz PZD:
Czy ktoś z tzw. działaczy PZD poniósł konsekwencje łamania prawa?
Odpowiedź jest oczywista w PZD nikt nigdy nie ponosi odpowiedzialności za łamanie prawa. Wszelkie ewentualne szkody i tak pokryją działkowcy ze swoich głodowych rent i emerytur.
Czekamy na wyjaśnienia od władz krajowych PZD chętnie udostępnimy naszą stronę na zaprezentowanie informacji o wyciągniętych konsekwencjach wobec osób, które są winne tych nieprawidłowości.