Fot. Jacek Zdrojewski

 

Trwa wymiana zdań na temat tych, którzy ominęli kolejkę do szczepień. Cóż obywatelska postawa to nie była. Ale każdy z nas zrobił w życiu coś o czym chciałby zapomnieć i chciałby by inni zapomnieli. Zrobił coś czego się wstydzi. Ważne jak w takiej sytuacji się zachowuje.

Jeśli ma wystarczająco odwagi i przyzwoitości to przyznaje się do wpadki i po prostu przeprasza. Tak jak Andrzej i Maria Seweryn.

Jeśli jest prostakiem to kłamie, kluczy i szuka usprawiedliwień. Na krytykę odpowiada z arogancją wyższości.

Jeśli jest tchórzem - milczy i próbuje przeczekać. Burza minie, ludzie zapomną, wszystko wróci do normy.

Jeśli jest, jak mawiał sienkiewiczowski Kmicic, podłotą to się ukrywa i ukrywa swój udział w całym przedsięwzięciu.

Nasz wspólny narodowy i społeczny dramat polega na tym, ,że tych pierwszych, odważnych i przyzwoitych, jest tak dramatyczna mniejszość.

 

Przewodniczący Polskiej Lewicy

Jacek Zdrojewski