Fot. Marek Formela
Polską rządzi autorytaryzm wyborczy.
Oraz sędziowska wyobraźnia.
Wstyd jechać do Bremy, żeby się o tym dowiedzieć.
Czy wspólny wypad za Odrę z prezydent Dulkiewicz aż tak oświecił panią sędzię Gersdorf?
Zła jest tylko bowiem ta władza, która nie jest nasza.
Dyktatura samorządu służy jej pomorskim dyrygentom.
Osobliwa lokalna semidemokracja, porozumienie elit politycznych - gospodarczych, krępujące demokrację obywatelską.