2020.05.01 Koronawirus
Koronawirus szaleje w Polsce i świecie.
Popatrzcie Państwo na ostatnie informacje o zasięgu i walce z COVID-19.
2020.04.21 Odpowiedź Ministra Szumowskiego
Prezentujemy Państwu odpowiedź Ministra Zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego na pytanie postawione w naszym artykule pt. 2020.03.16 Pytania do profesora Łukasza Szumowskiego
2020.04.08 Nie jestem entuzjastą
Żeby było jasne. Nie jestem entuzjastą ani zwolennikiem majowych wyborów korespondencyjnych w Polsce. Uważam, że moi współobywatele będą mieli je w głębokim poważaniu, co innego ich dzisiaj martwi, gnębi, przeraża i zajmuje. Po drugie zdolność administracyjna ich sprawnego przygotowania i przeprowadzenia przez instytucje naszego państwa w obecnym czasie jest co najmniej wątpliwa.
Tym niemniej narracja i argumentacja niektórych krytyków tej propozycji zaczyna mnie drażnić i irytować. Prof Zoll i b.premier Cimoszewicz zarzucili wyborom korespondencyjnym w Polsce zasadniczą wadę polegającą na braku zapewnienia fundamentalnych przymiotów : tajności, powszechności i bezpośredniości. Pominę sugestie, iż dojdzie do manipulacji i fałszerstw.
Chciałbym zatem zapytać Zolla i Cimoszewicza jakie to mechanizmy kontrolne, organizacyjne i formalne gwarantujące pięcioprzymiotnikowość wyborów są wprowadzone w przypadku głosowania korespondencyjnego w Szwajcarii, Bawarii itd., których to w polskim prawie nie ma i dlatego należy polskie rozwiązanie zdyskwalifikować. Prosiłbym wszak o odpowiedź konkretną , nie w stylu opozycyjnego ogólnego lamentu.
Rozumiem, że zgodności z Konstytucją nie kwestionujemy ponieważ w tej kwestii wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny, bodajże w 2009 lub 2014 roku - przepraszam nie pamiętam dokładnej daty i uznał takie rozwiązanie za konstytucyjnie uprawnione.
Przewodniczący Polskiej Lewicy
Jacek Zdrojewski
2020.04.03 Górą partyjne interesy
Za chwilę rozpocznie swoje obrady Sejm. Zwyczajowo pokłócą się o wszystko i nie dojdą do żadnych porozumień. Będą siłowo forsowali swoje partyjne interesy ubrane w szaty troski o los narodu. Dla nas zaś jest zupełnie jasne,że nie ma możliwości przeprowadzenia w najbliższym czasie jakichkolwiek wyborów. Nie ma taż żadnych przesłanek do wprowadzenia stanu wyjątkowego w państwie. Wszystko wskazuje na to, że obecna sytuacja doprowadzi do skandalicznie niskiej frekwencji wyborczej co oznacza wyrugowanie z prawa wyborczego wielu współobywateli. Nie ma też zgody na pozbawienie nas praw i wolności obywatelskich i zawieszenie funkcjonowania instytucji demokratycznych. Trzeba tez pamiętać, że każda władza niechętnie pozbywa się raz uzyskanych uprawnień. Jedynym rozwiązaniem jest korekta konstytucyjna pozwalająca na pełnienie mandatu prezydenckiego jeden rok dłużej a to wymaga porozumienia rządzących z opozycją i wspólnego politycznego działania. Czy stać ich na to? Chcę w to wierzyć ale wątpię.
Przewodniczący Polskiej Lewicy
Jacek Zdrojewski
2020.03.29 O lewicowych naiwniakach w Sejmie
Lewica, nie dość z tym, to trzy partie SLD, Razem i Wiosna zgodziły się na elastyczną interpretację Konstytucji a także na " poluzowanie " prawa przy zmianach regulaminu sejmowego.
By to uzasadnić dołączyli do chóru populistycznych sloganów o pośpiech w walce o zdrowie i dobrobyt Polaków.
W konsekwencji umożliwili PiS-owi zmianę regulaminu sejmowego tak by możliwe było głosowanie zdalne /on line/. To z kolei zagwarantowało PiS większość sejmową, której w budynku Sejmu nie mieli.
Teraz można było głosować ustawę o 'tarczy antykryzysowej" do której PiS wprowadziło poprawkę zmieniającą prawo wyborcze w tym zakresie iż możliwe jest głosowanie korespondencyjne osób po sześćdziesiątce i osób przebywających na kwarantannie. Tego SLD,Razem i Wiosna nie zdzierżyła, rozumiejąc, że dali się zrobić w konia, i głosowała przeciw tej ustawie. Co ciekawe i kompletnie irracjonalne głosowali przeciwko ustawie, która w swej głównej treści, lepiej czy gorzej, gwarantowała pomoc ekonomiczną pracownikom i przedsiębiorcom.
Ostatecznie PiS praktycznie zapewnił sobie termin wyborów prezydenckich w maju oraz stałą większość parlamentarną bez konieczności obecności w Sejmie. Lewica zaś udowodniła, że nie posiada żadnych zasad a pomoc dla Polaków mniej dla niej znaczy niż partyjna kompromitacja.
Obecnie przedstawiciele SLD, Razem i Wiosny skarżą się żałośnie, że PiS ich oszukał i nie dotrzymał umowy. Jak się wyznaje w polityce zasadę " wszystko na sprzedaż " to nie ma co lamentować gdy usiadło się do stołu z lepszym od siebie. Co prawda przyznam, że jestem zdumiony, iż tacy polityczni oszuści i krętacze jak Biedroń i Czarzasty dali się PiS-owi nabrać na taki łódzki numer.
Ostrzegałem lewicowych wyborców, że głosując na SLD, Razem i Wiosnę będą się wstydzić za swoich przedstawicieli w Sejmie. Nie trzeba było długo czekać. Dodatkowo dziś wiemy i to, powtórzmy za Kochanowskim trochę uaktualniając:
Nową przypowieść Polak sobie kupi
że Czarzasty , Biedroń i Zandberg
przed szkodą i po szkodzie głupi.
Przewodniczący Polskiej Lewicy
Jacek Zdrojewski
Strona 9 z 24