W związku ze zbliżającą się 74. rocznicą

bitwy pod Lenino

(12 października 1943 r. - 12 października 2017 r.)

Komunistyczna Partia Polski (KPP)

uroczyście przypomina o bohaterskich Kościuszkowcach

i ich szlaku bojowym :

WANDA WASILEWSKA,

„Kościuszkowcy w pierwszym boju”

 

„Dwunastego października nasi Najdrożsi przyjęli ogniowy chrzest.

Dwunastego października Dywizja im. T. Kościuszki rozpoczęła swój pierwszy bój.

Bohatersko walczyła nasza dywizja.

Właśnie tak jak przysięgała.

Właśnie tak jak przysięgała.

Przysięgała w dniu 15 lipca ziemi polskiej i narodowi polskiemu, że nie skala imienia Polaka.

Nie skalała imienia Polaka – opromieniła je nową sławą i chwałą.

Przysięgała w dniu piętnastego lipca wierność sztandarowi – i tej wierności dochowała.

Od dowódcy do szeregowca, od szeregowca do dowódcy nasza dywizja chlubnie i bohatersko spełniła swoje zadanie (…).

Bądźcie dumni Polacy w Związku Radzieckim!

Bądźcie dumni, Polacy w kraju i na całym świecie!

Polacy w Związku Radzieckim!

Walczyli w naszej dywizji wszyscy – i wszyscy walczyli bohatersko.

Ludzie z różnych partii, ludzie różnych przekonań, ludzie różnego pochodzenia – czynem dowiedli, że krwią własną przypieczętowali wielką jedność narodu w walce o oswobodzenie Polski.

Byli oficerowie i żołnierze polskiej armii i byli więźniowie Wronek, Rawicza, Berezy, chłopi, robotnicy i inteligenci znaleźli sobie jedno serce i to serce biło jednym rytmem – wspaniałym i bohaterskim.

Przysięgała nasza dywizja dochować wierności sojuszniczej braterskiej Armii Czerwonej i tej wierności dochowała i przypieczętował przyjaźń między Polską i Związkiem Radzieckim krwią serdeczną co się lała wspólnie po sowieckim i polskim mundurze.

Dowiodła nasza dywizja jeszcze raz, że Polska nie zginęła.

I ze zdumieniem i zgrozą patrzyli struchlali Niemcy, jak idą przeciw nim szeregi w polskich mundurach, jak lśni na czapkach ptak niepokonany – Orzeł Biały, jak zmartwychwstało przed nimi to, co uważali za zniszczone rozbite na zawsze w trzydziestym dziewiątym roku – Wojsko Polskie.

Tylko, że to wojsko było uzbrojone inaczej niż w trzydziestym dziewiątym roku.

We wspaniałą nowoczesną broń.

W działa, czołgi, moździerze, cekaemy (…).

I jak wicher przeszła nasza dywizja przez niemieckie pozycje.

W zajadłym, szalonym, zwycięskim boju.

Serca bohaterów znalazły w sobie młodziutkie dziewczęta, idące w bój.

Serca bohaterów znaleźli w sobie ci, co nigdy jeszcze nie trzymali broni w ręku.

Serca bohaterów znaleźli w sobie szeregowcy i oficerowie.

Krwią i braterstwem udowodnili Żydzi w naszej dywizji swój patriotyzm i swe przywiązanie do Polski.

Nisko schylamy głowy nad mogiłami poległych naszych bohaterów.

Nie płaczcie nad ich mogiłami.

Radośnie szli w bój i mężnie umierali – za wolną, niepodległą, demokratyczną Polskę.

Nie łzami trzeba nam spłacać dług wobec nich – tylko czynem.

Musimy być tak jednolici, jak oni byli, pochłonięci jedną myślą i jednym pragnieniem.

Musimy być tak silni, jak oni byli, i tak wierzący w jasną przyszłość jak oni byli wierzący.

Musimy być tak wytrwali jak oni i tak służyć wielkiej sprawie, jak służyli oni.

I to powinny być nasze kwiaty, rzucone na ich grób w przyjaznej sowieckiej, białoruskiej ziemi (…).

Wysoko, wysoko powiewa sztandar naszej dywizji – dziś już opromieniony chwałą i bohaterstwem.

Polacy w Związku Radzieckim!

Bądźcie godni Waszej Dywizji!

 

Wanda Wasilewska”.

Cyt za :

Wanda Wasilewska, „Kościuszkowcy w pierwszym boju”, „Wolna Polska” - organ Związku Patriotów Polskich, nr 32 z dnia 24 października 1943 r.

 

Powyższy, historyczny materiał źródłowy przesłał :

Tow. Ryszard Rauba – Komunistyczna Partia Polski (KPP).