Bajki o tym, że PZD nie torpeduje wyłączania się z PZD cz. 03.

 

Znacie Państwo bajkę o dobroci tzw. działaczy PZD, którzy jak sami twierdzą nie czynią żadnych trudności (ha, ha, ha) przy próbie wyłączenia się ogrodu ze struktur PZD. To zobaczcie Państwo jak to wygląda w praktyce. Jest to kolejny artykuł z cyklu o szykanach osób, które biorą na siebie trud zarejestrowania nowego stowarzyszenia.

Opiszemy i pokażemy dokumenty jak to tzw. działacze PZD mataczyli w sprawie przekazania majątku najpierw ROD „UMCS-UNISZOWICE” a następnie SD „UMCS” w Uniszowicach.

Sprawa zaczęła się w 2013 roku, kiedy to Okręgowy Zarząd PZD w Lublinie uzyskał informację o zamiarze wyodrębnienia się ROD „UMCS-UNISZOWICE” ze struktur PZD.

Uchwałą nr 88/2014 z dnia 17.06.2014 r. Prezydium OZ PZD w Lublinie usiłował pozbawić ten ogród części terenu z wybudowaną na tym terenie ze środków UMCS hydrofornią.

Od tej uchwały ROD „UMCS-UNISZOWICE” złożył odwołanie do KR PZD, które jak to zwykle bywa w takich sytuacjach pozostało bez odpowiedzi.

Równocześnie OZ PZD w Lublinie podjął działania mające na celu podział działki na której jest zlokalizowana hydrofornia. Dla informacji teren na którym znajduje się ROD „UMCS-UNISZOWICE” znajduje się w gestii Gminy Konopnica. Patrz Karta Rejestracyjna Ogrodu. W związku z tym, że Wójt Gminy Konopnica decyzją z dnia 27.02.2013 r. nr GN 6831.90.03.2013 dokonał podziału działki nr 290/7 będącej w użytkowaniu ROD „UMCS-UNISZOWICE” (na wniosek OZ PZD w Lublinie). Zarząd Ogrodu złożył odwołanie od tej decyzji. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lublinie anulowało kwestionowaną decyzję o podziale działki 290/7.

 

A teraz clou tego artykułu.

W związku z tym, że został anulowany podział działki 290/7, której właścicielem jest Gmina Konopnica, Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców w Lublinie wystąpił powtórnie o jego dokonanie do Wójta sąsiedniej Gminy Jastków?????, która to Gmina nie była właścicielem terenu (działki 290/7) i co ciekawsze Wójt Gminy Jastków dokonał tego podziału.

GDZIE JEST PROKURATOR? przecież takie postępowanie jest typowym przykładem przestępstwa przeciwko dokumentom i jest zagrożone karą do lat 8 (art. 271 Kodeksu Karnego).  A na czyj wniosek dokonano tego przestępstwa ano jak to bywa tzw. działaczy PZD.

Jak się Państwo domyślacie ani Krajowa Komisja Rewizyjna ani Krajowa Rada PZD nie podjęły, żadnych działań zmierzających do ukarania winnych. Zamieciono jak zawsze sprawę pod dywan.

Na zakończenie artykułu pragnę Państwa poinformować, że także i ten nielegalny podział Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lublinie anulowało OZ PZD w Lublinie złożyło odwołanie jednak SKO w Lublinie podtrzymało swoją decyzję i utrzymało w mocy decyzję o anulowaniu podziału działki nr 290/7.

cdn